środa, 18 kwietnia 2012

Wróciłam po kilku tygodniach nieobecności z małym haulem zakupowym

Pisałam wam ostatnio że po wyjeździe męża nie czułam się na siłach pisać postów i zresztą nawet jak był to rzadko siadałam do komputera i nie chciało mi się nic pisać na blogu, ja wiem że mam mało obserwatorów i nie każdy chce czytać to co mam do powiedzenia ale ten blog to był mój taki sposób żeby sie poprostu wygadac czy to na temat kosmetyków ,ciuchów czy moich prywatnych spraw. Wiem ,że może nie powinnam tak się wygadywać na sprawy z mojego życia ,ale czasem nie mam z kim pogadać i tutaj mogę napisać to co czuje i co mnie gnębi i może ktoś mi coś doradzi.
Ale do rzeczy miał być haul więć chciałam dodać  kilka zdjęć z tego co ja sobie zakupiłam i co zakupiliśmy córce oraz prezenty ze śniegustu.

Niestety z przyczyn dla mnie niewiadomych nie mogę dodawać zdjęć.
Pozdrawiam.

1 komentarz: