Na dworzu -10 stopni ,a my postanowiłyśmy z córką wyjść na mały spacer co tam mały spacer chciałyśmy poprostu sprawdzić nowe sanki ,bo jutro prawdopodobnie pojedziemy nimi do przedszkola o ile temperatura jutro nie będzie jeszcze niższa niż dziś. Obecnie często korzystamy ze spacerówki żeby dotrzeć do przedszkola, a przy lepszej pogodzie córa idzie ze mną pieszo. Kupiliśmy pod choinkę naszej córce sanki z popychaczem i daszkiem ,dlatego dziś wyszłyśmy na krótki spacer żeby sprawdzić czy nie będzie się ich bardzo ciężko pchało,ogólnie nie jest źle całkiem łatwo się nimi jedzie.
Pozdrawiamy.
ale fajne te sanki :) córcia jakich rumieńców dostała :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj było taaaak zimno że czułam jak nochal marznie :D super sanki;)
OdpowiedzUsuńOj kiedy były takie mrozy. Czas tak szybko leci, że aż hej. Teraz mamy piękną wiosnę
OdpowiedzUsuń