wtorek, 31 stycznia 2012

Przepraszam za brak postów.

Hej, ostatnio prawie wogóle nie włączałam komputera ,chyba że tylko po to żeby coś sprawdzić.Ostatnio też zabardzo nie miałam czasu na pisanie postów ponieważ mąż robił pokoik naszej córeczce ,bo stał i czekał na odpowiedni moment.I wiecie w takim czasie kurz i sprzątanie i wogóle ogólny bałagan.Pokój był robiony od podstaw ponieważ był o wiele mniejszy niż w tej chwili i postanowiliśmy zrobić pokój z facjatą i normalnym oknem a nie dachowym.Niestety nie mam zdjęć jak pokój wyglądał zanim zdecydowaliśmy się na facjatę.Dlatego pokaże wam tylko jak wygląda aktualnie.





Pokój ma ściany z płyt gipsowym, podłoga też była ubijana z desek.Trzymajcie się jak już pokój będzie w całości zrobiony pokaże zdjęcie.pa

1 komentarz:

  1. ja też mam zamiar zabrać się za spore remonty w grę wchodzi nowa kuchnia i nowy pokój dla córci a o bałaganie nie chce nawet myśleć .. czekam na zdjęcia gotowego pokoju.

    OdpowiedzUsuń