piątek, 25 stycznia 2013

Hej

Ostatnio pisałam o tym ,że mamy remont w salonie , można powiedzieć że ten remont już prawie dobiegł końca. W chwili obecnej wygląda tak.







Tam w rogu gdzie są te klamoty ma być kominek ,ale mieliśmy  z obudową kilka problemów ponieważ jak przywieżliśmy obudowę i mąż orientacyjnie rozstawił zobaczyć jak to będzie wyglądało to okazało się , że obudowa to model kominka 90 stopni a belka od obudowy 135 stopni poprostu kiedy wysyłali do praktikera z tej firmy to musieli się pomylić z tą belką i musieliśmy jechać do praktikera i pisać reklamacje żeby nam wymienili tą obudowę pod tą belkę. Poprostu zawirowania losu , ale juz się praktycznie nie dziwimy niczemu bo ten 2013 rok zaczoł się dla nas dosyć pechowo. I potem już wszystko co zaczeliśmy to już szło nam z problemami tak więc nie wiadomo może już cały rok będzie taki pechowy , mam nadzieję że nie. Na podłodze są panele i pomagałam mężowi je układać. Cieszę się sama jak coś mi się udaje i jak mogę komuś pomóc bo ogólnie jestem osobą która ma niską samoocene sama nie wiem czy tak było od zawsze czy zaczęło się dopiero po ślubie. Jestem szczęśliwa w małżeństwie natomiast czasem czuję się gorsza od mojego męża pomimo tego że mam wykształcenie i w zasadzie dwa zawody bo skończyłam liceum handlowe i mam licencjata z turystyki i hotelarstwa. Więc siłą rzeczy zawsze gdzieś może bym się zaczepiła do pracy , ale w związku z tym że mam niską samoocenę czasem się boje że nie dałabym sobie rady. Bo jestem już dosyć dorosła a jeszcze nie pracowałam bo najpierw była szkoła, potem studia dzienne i nie chciałam pracować w weekendy ,wiem leń ze mnie a potem dziecko i tak to wszystko minęło. W chwili obecnej mój mąż wyjeżdża za granicę , a ja siedzę w domu z córką bo nawet nie miałabym jej jak zostawić bo raz teściowa jest w domu a więcej siędzi u swojej córki bo musi dopilnować jej 13 letniej córki, w nauce i wogóle. Tak więc tak jakoś pechowo ten 2013 rok się zaczoł , ale mam nadzieję że nie będzie tak cały rok i ja nabiore więcej odwagii i pewności siebie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz